I co po takim meczu powiedzieć? Trzeba żyć dalej i
liczyć na to, że w Ekstraklapie wszystko wróci do normy. Oczywiście zanim tak
się stanie trzeba będzie nie tylko przetrawić to wszystko we własnym sosie ale
i wysłuchać rad „życzliwych“.
Gdyby to był mecz o złote kalesony to Kiero zniknąłby
z kramiku i oddałby się poszukiwaniu części i jeździe po urzędach, a tak
tkwił za biureczkiem czekając na klientów i funfli.
-
Dzień dobry!
-
Dobry? Jak dobry to zaraz przestanie. Właśnie
fura Kartofla zjeżdża z kanału, zara przyjdzie ją odebrać – Zauważył
kwaśno Pan Kierownik
-
Dzień dobry Panom!!! – Od drzwi rozległ się
chór, bo dziwnym trafem przeszczep z Poznania pojawił się razem
z kibicem Polonii Czarnieckim
-
Przecież wiecie że nie dobry – Odwarknął
siedzący w kącie Felek
-
A to czemu? – Zapytał z chytrym
uśmieszkiem Czarniecki
-
A nie wiesz Pan... – Szukałem jakiegoś tematu zastępczego – Bo, bo, bo wiesz Pan doskonale 20 baniek nam brakuje
A nie wiesz Pan... – Szukałem jakiegoś tematu zastępczego – Bo, bo, bo wiesz Pan doskonale 20 baniek nam brakuje
-
Na co? – Zaciekawił się Pan Kartofel
-
Jak to na co?! – Poderwał się Czarniecki – Na
reanimację nieboszczki Legii?
-
Jak Legia jest nieboszczka, to Polonia kto? Księżniczka Śnieżka w negatywie co przez parę
lat w mogile niższej ligi spoczywać będzie? – Odparł atak Pan Kierownik – A Pan,
Panie Kartofel trzymaj kłapaczkę zamkniętą na kłódkie, bo waszego Lecha dziady
ze stron rodzinnych Mickiewicza przewentylowały w te i wewte. I nie nabieraj
Pan powietrza w płucotchawki bo je z jękiem wypuścisz.
-
Bo co?
-
Jaj-co
sza-now-ny Pa-nie – Spokojnie ale
głośno zasylabizował Kierus – Bo jak Pan wyjmiesz z rękawa argument, że to
była wpadka to ja Panu tę blotkę asiorem zmiotę!
-
Asiorem?
-
Dla mnie co najwyżej dwójka żołędna, ale dla was
as czewro, bo winny wszystko biorący to my jesteśmy – Wyprężył się Kierus – Was w Pucharze Polski Miedź Legnica zamiotła i wracaliście do Poznania jak Niemcy z pod
Stalingradu. Może i mieliście wpadkę w Wilnie, ale w Legnicy to już była leguralna kicha i siedź Pan cicho! – Po tym wystąpieniu zapadła cisza, no bo jak się śmiać
z kogoś kto jest aktualnym mistrzem, liderem ligi i jedynym co jeszcze się
plącze po Europie. Dokuczanie z poziomu -4 oraz po pożegnaniu Europy przez
Litwinów i eksmisji z Pucharu Polski przez ekipę z Legnicy to
słaby pomysł.
-
No to na co te dwajścia baniek brakuje Panie
Antku? – Zaświergotał w chwili ciszy Felek
-
Na Pałac Kultury, bo brudny i jak fleja się prezentuje.
-
No brakuje, ale jedno jest pewne ani ja w
warsztacie, ani tym bardziej Legia w Lidze Europy na kąpiel sieroty po Stalinie nie zarobi –
Kwaśno zauważył Pan Kierownik.
Taka to była gadka nieodświętna między mniejszymi i większymi bidakami europejskiej piłki. W rankingu FIFA nawet dzikie z Haiti nas wyprzedzili. Trzeba stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie prawdę, nasz futbol jest jak niedokarmiony bękart po rozparcelowanym hrabi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz