czwartek, 17 października 2013

DŻENDER W EPIDIASKOPIE

 
  Już tylko 10 dni do meczu z Lechem. To znaczy nie dla nas. My myślimy o meczu z Piastem, bo ten już w sobotę, ale w Poznaniu... Tam, od miesiąca handlują biletami na spotkanie z Legią.  One tem żyją, te słowiki, więc i nasz Pan Kartofel też się uaktywnił.



-       Panie Kartofel! Pan to już chyba mecz z Legią rozgrywasz, bo bez nasz żyć nie możesz. – Zagaił Pan Kierownik

-       Panowie, litości. – stęknął Pan Kartofel – łeee-jeny, ja mam imię i nazwisko! Ja jestem Przemo Jeżycki. Powtórzę raz jeszcze  Prze-mo Je-życ-ki. Jeżycki!

-       Znów będziemy gadać o futbolu – znudzonym głosem powiedział Żelaźniak

-       Zasadniczo lepszego tematu nie masz – zagaił z nadzieją Władek Czarniecki

-       No jest – zadumał się Pan Kierownik – dżender w epidjaskopie

-       Co? – zapytał Żelaźniak

-       No rozchodzi się o to, co szef Epidjaskopu arcybiskup Michalik mówił, że przez rozwody, lesbijki, no i przez ten dżender jest ta cała pedofilia. – Wyjaśnił Kiero.



   Cisza zrobiła się okrutna bo nie było kozaka, który by to rozkmninił. Na szczęście Czarniecki poczuł w sobie wenę, jakby zobaczył awans Polonii do III ligi i natchnionem głosem powiedział – pamiętacie Panowie „Misia“, film, w którym ten prezes od szportu Ochódzki Ryszard się produkował? – Wszystkie kiwnęli głowami. – No właśnie, on był
dżenderowy – ten w  Kojaka strzyżony, co był i prezesem klubu szportowego i węglarzem... Był nawet Szkopem i Polakiem w jednym jako dziedzic Pruski. 
    Nooo, to Pan Czerniacki pojechał, aż Żelaźniak  podskoczył na krześle i wypalił jak szwab z automatu - No to ja już rozumiem ten cały dżender! To znaczy, że chłop może być prezesem i węglarzem, cierpiarzem i ambasadorem, mylicjantem i złodziejem. Ha, to Pan żeś lepiej wytłumaczył niż Pani Szczuka Kazimiera. To znaczy, że jeden facet wpasowany w jakieś stanowisko może być tym kim chce być a nie tem na jaki urząd go mianowali!

      Wydawało się, że w kanciapie u Kierownika została rozwikłana tajemnica  kamienia filozoficznego, ale Czarniecki ciężko westchnął i zaczął recytować powoli jak jaki belfer;

-       To nie rozchodzi o to, że facet co jest prezesem może być na innem stanowisku. To nie taki łatwe Myślisz Pan że to jak z temi lamusami z Londynu - dr Jeckylem i Mr. Hydem. 
   W tem dżenderze to facet może być facetką, albo nawet mużinem  jak sobie tego  zażyczy. To zupełnie jak ten Ochódzki! On to był i białym Kojakiem z Polski i mużinem co gra w kosza i dziedzicem pruskim oraz węglarzem, a w drugiej części flimu babą ze wsi, a nawet turystką ze Szwecji!
-     
  O żesz ty kurdebalans! – Zakrzyknął Pan Kierownik – Teraz mi sie to wszystko do kupy składa, to dlatego on był prezesem klubu TĘCZA! Już wszystko pojąłem. Ależ ten Bareja i Tym mieli pomyślunek, oni to wszystko przewidzieli ponad 30 lat temu.
W ogólnem ożywieniu przebił się głosem Pan Kartofla. – Panowie, ale ja już nic nie rozumiem, to znaczy tego dżendera zajarzyłem, ale co to ma wspólnego z pedofilią....

No i krewa, bo na to pytanie nawet Warsiawiak nie mógł znać odpowiedzi, no chyba, że zatrudniony na etacie w Epidjaskopie.

Czółko! 

dżender - gender

epidjaskop - episkopat (epidiaskop, starożytna pomoc naukowa z przed ery równie archaicznego VHS. Urządzenie do "puszczania slajdów")
słowiki - poznaniacy, od chórów z tego miasta, Poznańskie Słowiki i Polskie Słowiki
-    łeee, jeny, te wuja -  nie ma nic bardziej poznańskiego

2 komentarze:

  1. Wspólnota Mieszkańców Wszechświata

    Tu jest Twoje miejsce
    tu jest Twój dom
    tu jesteśmy my
    Tu jest pole do obsiania
    tu siej życzliwość
    tu zbierzesz obfity plon
    tu spełni się Twój sen...

    Spójrz w niebo...
    gdzie znajdziesz piękniejszy dach?
    Spójrz na łąkę...
    gdzie znajdziesz piękniejszy dywan?
    Spójrz na siebie...
    gdzie znajdziesz cudowniejszą istotę?
    Popatrz na mnie
    gdzie znajdziesz przyjemniejsze towarzystwo?

    OdpowiedzUsuń
  2. No klawy wierszyk, ale czy aby na pewno na temat?

    OdpowiedzUsuń